
Świat Książki sprytnie wykorzystał własną wpadkę – Kidaj Blog
18 marca 2021Pewnie słyszeliście o niedawnym wycieku danych klientów Świata Książki. Wpadka niemała, bo RODO i te sprawy, ale sklep wykręcił się z tego bardzo niskim kosztem. Jak to zrobił?
Zdjęcie popełniła Karolina Grabowska
Na początku marca zamówiłem sobie książkę. To akurat nie podlega dyskusji, bo co innego można kupić w księgarni?
Następnego dnia dostałem e-mail potwierdzający zakup i zaksięgowanie płatności. W załącznika była faktura. W zasadzie to nawet kilkanaście. Temat w sumie olałem, bo nie jestem z tych, którzy zaglądają innym w faktury. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że nie jestem jedyny, który dostał taki komplecik i że ktoś inny też został poinformowany o moim zakupie, danych teleadresowych i całej reszcie.
Ale jednak był problem
Kilka dni później dostałem przeprosinowego e-maila ze Świata Książki, z którego dowiedziałem się, że:
2 marca br. doszło do naruszenia ochrony danych osobowych…
Artykuł Świat Książki sprytnie wykorzystał własną wpadkę – Kidaj Blog pochodzi z kidaj.ad3.eu
Więcej nowości znajdziesz na BlogLINE.pl